Z zamiłowania jestem wędkarzem i fotografem, przede wszystkim fotografem dzikiej przyrody. Fascynują mnie nietoperze, drobne ssaki. Z jeszcze większą ochotą poznaję tajniki życia dzikich zwierząt oraz ich relacje. W lesie najlepiej się czuję, gdy słyszę wycie wilków. Staram się je zrozumieć co one do siebie „wyją”. Od wielu lat jestem członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody Okręg Roztoczańsko Podkarpacki, jestem również członkiem LTO Lubelskiego Towarzystwa Ornitologicznego, sympatyzuję i wspieram PTOP „Salamandra” w badaniach populacji popielic na Roztoczu Środkowym. Po wielu latach taplania się w błocie i wodzie, wędrówkach po bagnach i lasach nieprzebytych udało mi się wydać książeczkę – przewodnik „Ptaki i ssaki Roztocza” a wiele moich fotografii trafiło do wydań albumowych i pism związanych z ochroną przyrody, a także do Atlasu ssaków Polski wersja internetowa. Teraz pracuję nad książką „Ssaki Roztocza i Lubelszczyzny” trochę mniej błota i wody, za to lasu ogrom do przebycia.
   Ja tu na Roztoczu mam swoje Bieszczady, Alaskę i Kodiak. Tu biwakuję i przeżywam przygody. Tropię i fotografuję dzikie zwierzęta i dobrze mi z tym.