Robert Bijas
Fotografia przyrodnicza
Zrzutka na wydruk książki "Tędy i owędy o ssakach gawędy"
piątek 6 września 2024r.

Zrzutka na wydruk książki "Tędy i owędy o ssakach gawędy"

 

Dzień dobry,

 

Jestem fotografem przyrody ponad dwadzieścia lat. Pochodzę z Roztocza środkowego, a konkretnie ze Zwierzyńca stolicy Roztocza. W 2011 roku wydałem książeczkę „Ptaki i ssaki Roztocza, gdzie ptaki były podstawą a ssaki dodatkiem

i pilotem do nowej książki. To właśnie na wydanie tej nowej książki o ssakach chcę zebrać pieniądze.

„Tędy i owędy o ssakach gawędy to książka opisująca ponad 50 gatunków ssaków w tym nietoperze. Opisy biologiczne są obszerne i sprawdzone pod względem poprawności danych. W książce zawartych jest dużo zdjęć zwierząt w ich środowisku naturalnym oraz ich tropy i ślady jakie po sobie zostawiają. W większości są to moje fotografie, ale też jest wiele fotografii znanych fotografów przyrody. Opisu biologicznego dopełniają rysunki tropów.

Przeczytajmy co o tym projekcie napisał prof. UAM w Poznaniu pan Mirosław Jurczyszyn:

Tytuł książki „Tędy i owędy – o ssakach gawędy” Roberta Bijasa w pierwszej chwili nieco mnie zaskoczył, ponieważ – przyznaję – znałem wcześniejszą wersję manuskryptu pod zupełnie innym roboczym tytułem. Takie nawiązanie do powszechnie znanego dzieła Melchiora Wańkowicza ma jednak wyraźne uzasadnienie, ponieważ większości opisanych gatunków poświęca autor co najmniej jedną ciekawą gawędę. Książka adresowana jest do miłośników przyrody i nie ma charakteru naukowego, choć niesie ze sobą sporo wiadomości naukowych. Można w niej znaleźć opisy ułatwiające rozpoznanie gatunku, a także informacje pozwalające wykrywanie miejsca przebywania, żerowania, odpoczynku lub identyfikację przemieszczających się zwierząt. Autorowi z pewnością nie chodziło o to by czytelnicy dzięki uzyskanej wiedzy niepokoili zwierzęta, ale raczej o to by wiedzieli z jakim ssakiem mają do czynienia i jak jest on wyjątkowy. Podpowiada on też czytelnikowi, by był ostrożny w ocenie swoich obserwacji, bo nie wszystko jest proste i oczywiste, czego przykładem może być rozpoznawanie tropów wilka. Zajmujące opowieści o spotkaniach ze zwierzętami, ale też o trudach związanych z ich podglądaniem i fotografowaniem, są według mnie najcenniejszą częścią książki. W tych opowiadaniach czuć niezwykłą autentyczność. Olbrzymim walorem książki są piękne zdjęcia, będące w większości efektem licznych eskapad terenowych autora. Z tekstów książki emanuje miłość do zwierząt. Wyczuwa się osobisty, ciepły stosunek zarówno do dużych, jak i małych ssaków, choćby w takich bezpośrednich, ale celnych, określeniach jak „cudowne, ale pokraczne zwierzaki” (łosie) lub „patrzy na mnie spryciara i oblizuje palce, jeden po drugim” (popielica). W wielu opowieściach, autor zwraca uwagę na kwestie ochrony przyrody i podkreśla jak niekorzystny wpływ na naturę wywarła i nadal wywiera nieodpowiedzialna działalność człowieka.

Książkę czyta się po prostu świetnie i dlatego wierzę, że zachęci ona niejednego czytelnika do wyjścia nad rzekę, do lasu lub na łąkę, aby zachwycać się przyrodą.

 

Książka będzie miała objętość około 300 stron. Wydana będzie na dobrym papierze.

Każdy kto wpłaci na zrzutkę.pl minimum 70 zł otrzyma swój egzemplarz podpisany przez autora.

https://zrzutka.pl/vz8ajr